niedziela, 5 sierpnia 2012

Rozdział 2

Kilka tygodni później …

Biegałam po pokoju szukając telefonu , który od dobrych dziesięciu minut dzwonił . Jak zwykle nie wiem gdzie go położyłam i takie są tego skutki . Zrezygnowana opadłam na łóżko i … podniosłam się szybko i wyciągnęłam cos z pod kołdry , co ? Telefon . Zaczęłam go całować jak głupia . Usiadłam powrotem na łóżku i przejechałam delikatnie palcem po dotykowym ekranie . I nagle rozbrzmiał się dźwięk mojego dzwonka . szybko go odebrałam wiedząc kto dzwoni i uśmiechnęłam się mimowolnie .
- Przepraszam , że ie odbierałam telefonu , zapodziałam go gdzieś i nie mogłam go znaleźć .
- Nic się nie stało . – dopowiedziała mi uradowana Alex . – Ale mam mega newsa !
- Jakiego , mów ! – zaśmiałam się cichutko i czekałam aż dziewczyna rozwinie swoją wypowiedź .
- No więc Ryan robi imprezę bo jego rodziców nie ma w domu i oczywiście idziemy ! – krzyknęła uradowana do telefonu a ja na moment musiałam go odsunąć od ucha żeby nie ogłuchnąć .
- Alex , wiesz jaka jest moja mama . – wypuściłam ze świstem powietrze z ust . – Nie puści mnie na prywatkę , jeszcze do chłopaka , którego nie zna .
- Spokojnie Angel , już wszystko wymyśliłam . Powiesz , że przychodzę do Ciebie na noc , Twoja mama dzisiaj idzie do pracy na nocną zmianę i wróci dopiero po 11 . Wyjdziemy na imprezę Ryan przyjedzie po nas i wrócimy do domu i będzie tak jakbyśmy były przez całą noc w domu , Twoja mam się nie zorientuję . – jestem pewna , ż Alex teraz zwycięzko się uśmiechnęła , zadowolona z swojego wyśmienitego planu .
- Nie jestem pewna . – zawahałam się – A jeśli się dowie ? Będę miała prze chlapane .
- No błagam nie daj się prosić , to impreza na zakończenie wakacji . Poznasz jakiś ludzi ze szkoły , może jakiegoś przystojniaka ? – zachichotała cichutko pod nosem a ja mimowolnie się uśmiechnąłem z tego jej głupiego gadania , za to ją lubiłam .
- Nie gadaj głupot . – przewróciłam teatralnie oczami – No dobrze … ale jak coś się wyda to nie ręczę za siebie , obiecuję ! – usłyszałam cichy śmiech po drugiej stronie .
- Wpadnę do Ciebie koło 18 . Pa !
Pokręciłam z rozbawieniem głową , od poznania dziewczyny nie przestała mnie zadziwiać swoją energią i pogodą ducha . Alex – na wszystko ma odpowiedź i jest pełna życia aż zanadto i za to zdążyłam już ją pokochać . Jak się poznałyśmy ? Było to kilka dni po wyprowadzce tu , byłam w sklepie z płytami ona też i jakoś tak w tym samym momencie sięgnęłyśmy po tą samą płytę , od tego się zaczęło . Kilka spotkań , rozmowy , i w ciągu tych paru tygodni zdobyłam przyjaciółkę , której nigdy nie miałam . A Ryan to jej chłopak , którego także zdążyłam już poznać , jest bardzo miły i widać , ze się kochają aż miło się na nich patrzy . Takiego to szukać z świecą , Alex naprawdę dobrze wtrafiła .
Wstałam z łóżka na którym siedziałam i szybko udałam się na dół gdzie po kuchni krzątała się mama . Stanęłam w progu i odchrząknęłam . Mama odwróciła się wycierając w ścierkę ręce i uśmiechnęła się do mnie pogodnie , kochałam jej uśmiech .
- Potrzebujesz czegoś skarbie ?- odezwała się pierwsza i zamknęła zmywarkę i spojrzała na mnie wyczekująco .
- Nie ,nie mamo . Przyszłam tylko powiedzieć Ci , ze przychodzi do mnie na noc dzisiaj Alex .
- To ta miła dziewczyna , która była ostatnio u Ciebie , ta z długimi rudymi włosami ? – zmarszczyła lekko brwi a ja zaśmiałam się cicho , zawsze śmieszy mnie gdy robi taką minę . To naprawdę wygląda zabawnie , wieżcie mi na słowo .
- Tak mamo ,  ona . – potwierdziłam słowa mamy .
- Dobrze tylko nie szalejcie z bardzo , jak wrócę rano chce zastać dom cały , nie w kawałkach . – podkreśliła ostatnie  słowa .
- Oczywiście mamo ! – krzyknęłam uradowana i pobiegłam do swojego pokoju .

( … )

- Tak , mamo , oczywiście ! – kolejny raz wysłuchiwałam co ma mama do powiedzenia , czego mamy nie robić i na co uważać . Takie matczyne gadanie . Trzeba to przetrzymać .
- Mamo już wszystko wiem , idź już bo się spóźnisz do pracy . – zaśmiałam się a mam razem ze mną pocałowała mnie w głowę i powiedziała jeszcze krótkie ‘ pa ‘ i wyszła .
Udałam się do kuchni i nalazłam sobie soku pomarańczowego , nie minęło pięć minut i już usłyszałam dzwonek do drzwi . Podbiegłam do nich z uśmiechem wymalowanym na buzi i pociągnęłam drzwi do siebie , za nimi ujrzałam uśmiechniętą Alex z wielką torbą przewieszoną na ramieniu .
- Hej , i jak wpuścisz mnie do środka czy będziesz się mi tak przyglądać . – pierwsza odezwała się rudowłosa piękność z dużymi niebieskimi oczami i długimi i zgrabnymi nogami . Przepuściłam ją w progu i od razu udałyśmy się do mojego pokoju , wcześniej zakluczając drzwi .
Alex rozsiadła się na moim łóżku i położyła torbę na ziemi .
- Co w niej masz ? – zapytałam spoglądając na torbę to na nią ,
- Ciuchy ! – pisnęła podekscytowana i szybko się poderwała do góry . Zaczęła mi pokazywać co przyniosła i oczywiście co ubiorę ja by olśnić wszystkich na imprezie . To będą długie dwie godziny przygotowań . Westchnęłam .


***

PRZEPRASZAM ! nie mam nic na swoje usprawiedliwienie od tego , że tak długo nie dodawałam rozdział . najpierw byłam na wczasach , potem nie miałam weny , a jak już ją miałam to dwa dni temu komp mi się zepsuł i trzeba było go formatować . więc po prostu przepraszam .
Skończyłam w takim dziwnym momencie bo nie wiem jak dalej to napisać . Mam dwie koncepcje - pomożecie ? :D , no więc :
1 .Angel na imprezie pozna pewnego chłopaka .
2 . Pozna Justina .
Prosze pomóżcie , nie wiem czy jak wybiore 2 koncepcje to nie potoczy sie to wszystko za szybko . Więc pomóżcie kochani , Licze na was !
przepraszam za błędy .

3 komentarze:

  1. mogła by poznać Justina, w końcu to impreza u Ryana ;d no ale też może poznać kogoś innego, kto przypadkowo pozna ją z Justinem xD

    OdpowiedzUsuń
  2. jest bosko. ja osobiscie wolalabym aby poznala Justina. + zapraszam do mnie na r 3 www.purple-glass.blogspot.com jak możesz informuj mnie o nn równiez tam ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawie sie zaczyna czekam na nn!!!

    OdpowiedzUsuń